W ciągu godziny od ośmiu do dziesięciu osób w naszym kraju doznaje udaru
mózgu, z tego u trzech spośród nich bezpośrednią przyczyną okazuje się
migotanie przedsionków. To w zasadzie podstawowy czynnik powodujący udar
niedokrwienny. Skąd ta niepokojąca zależność?

Od migotania przedsionków do udaru mózgu

Migotanie przedsionków (MP) jest bardzo poważnym problemem, które dotyczy przede wszystkim osób w starszym wieku. Dość powiedzieć, że ponad 20% populacji w naszym kraju po 65. roku życia cierpi z tego powodu. W sumie niemal pół miliona Polaków uskarża się na MP.  To nawet więcej niż sądzono dotychczas, jednak najnowsze badania potwierdzają tę niepokojącą informację.

Choroba objawia się przyspieszoną i przede wszystkim zupełnie niesynchroniczną z pracą komór serca czynnością elektryczną i skurczową przedsionków, o częstotliwości co najmniej 350 na minutę. Migotanie sprawia, że przedsionki w zasadzie się nie kurczą i nie mogą zostać odpowiednio opróżnione z krwi. W efekcie krew zaczyna zalegać, szczególnie w uszku lewego przedsionka i tworzy się materiał zatorowy, czyli skrzeplina. Jeżeli dojdzie do urwania skrzepliny, to poprzez lewy przedsionek, komorę serca, a następnie aortę taka skrzeplina może przemieścić się aż do naczynia mózgowego. W momencie, kiedy je zamknie, to skutkiem jest niedokrwienie i w konsekwencji udar niedokrwienny mózgu, a więc martwica tegoż fragmentu mózgu.

Jak leczyć migotanie przedsionków? Nie bagatelizuj!

Przyczyn migotania przedsionków należy upatrywać w wielu czynnikach oraz chorobach. Jednak wśród nich za najczęstsze uważa się trzy:

  • Nadciśnienie tętnicze
  • Chorobę wieńcową
  • Wadę zastawki serca

Narażone są również osoby cierpiące na kilka innych dolegliwości, jak:

  • Cukrzyca
  • Niewydolność serca
  • Przewlekła choroba nerek
  • Nadczynność tarczycy
  • Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP)
  • Bezdech senny
  • Otyłość
  • Odwodnienie
  • Niedobór elektrolitów, a przede wszystkim potasu

Co więcej, migotanie przedsionków może się pojawić u osób:

  • Palących papierosy
  • Nadmiernie spożywających kofeinę i alkohol
  • Stosujących regularnie niektóre leki np. przeciwastmatyczne
  • Stosujących dietę niskowęglowodanową z niewielkim spożyciem warzyw, owoców i pełnoziarnistych zbóż
  • Zażywających narkotyki
  • Uprawiających dyscypliny wytrzymałościowe
  • Przebywających w mocno zanieczyszczonym środowisku lub o podwyższonym notorycznie poziomie hałasu

Jak powszechne jest migotanie przedsionków? Jak widać, problem może dotykać wiele osób. Oczywiście niekoniecznie u każdego maratończyka czy amatora kawy pojawi się migotanie przedsionków, ale należy mieć to na uwadze i jeżeli tylko pojawią się symptomy rozwoju choroby, to należy od razu działać. Niepokoić powinno zaś duże osłabienie i szybkie męczenie niekoniecznie nawet przy bardzo intensywnym ruchu. Objawem MP bywa również ból w klatce piersiowej, kołatanie serca, omdlenia i poczucie niepokoju. Trzeba też mieć świadomość, że u niektórych osób w zasadzie nie pojawiają się żadne wyraźne symptomy. W przypadku starszych osób te objawy nie są też często czymś wyjątkowym i mogą oznaczać występowanie innych chorób, więc warto od czasu do czasu poddać się dokładnym badaniom pod kątem MP. Dotyczy to szczególnie mężczyzn, u których znacznie częściej diagnozuje się migotanie przedsionków, jednak również panie powinny pamiętać o zagrożeniu. Dlaczego jest to tak ważne? Przede wszystkim z powodu zwiększonego ryzyka pojawienia się udaru mózgu niedokrwiennego!

Ryzyko udaru po migotaniu przedsionków

Migotanie przedsionków nie tylko obniża komfort życia, ale przede wszystkim aż pięciokrotnie zwiększa ryzyko udaru mózgu. Niemal 30% udarów niedokrwiennych jest efektem nieleczonego MP. Szczególnie niebezpiecznie jest, kiedy migotanie przedsionków łączy się z innymi czynnikami podwyższonego ryzyka udaru. Na tym nie kończą się jednak złe informacje.  Lekarze alarmują, że przebieg udaru u pacjentów z migotaniem przedsionków okazuje się zazwyczaj znacznie cięższy, skutkuje większymi deficytami neurologicznymi i częściej jest śmiertelny. Dość powiedzieć, że ryzyko zgonu w ciągu pierwszego miesiąca wynosi niemal 25%. Nawet 40% spośród tych, którzy przeżyją, wykazuje poważne deficyty neurologiczne, czyli jest większe zagrożenie kalectwem. Rokowania są zatem dużo gorsze niż w przypadku udaru niepowiązanego z MP – to co najmniej dwukrotnie większe ryzyko zgonu, trzykrotnie większe ryzyko powtórnego udaru i większe prawdopodobieństwo niepełnosprawności. Dlatego tak ważne jest wczesne rozpoznanie migotania przedsionków, aby jak najszybciej zastosować odpowiednie medykamenty zmniejszające krzepliwość krwi, co może uchronić przed wystąpieniem udaru mózgu niedokrwiennego. Bagatelizowanie zaburzeń rytmu serca ma, jak widać, bardzo poważne konsekwencje. Profilaktyka powinna więc zostać zastosowana bez względu na postać migotania przedsionków, a może to być postać napadowa, przetrwała albo utrwalona.

Migotanie przedsionków a profilaktyka udarowa

W naszym kraju nadal niezbyt dużą wagę przykłada się do działań profilaktycznych, a właśnie one mogą zapobiec pojawieniu się migotania przedsionków i w konsekwencji udaru mózgu. Jeżeli przyjrzymy się przyczynom występowania MP, to wyraźne widać, że najczęściej wynikają one z niewłaściwego stylu życia, a kwestia predyspozycji genetycznych bądź czynników niemodyfikowalnych (płeć, wiek) ma w zasadzie drugorzędne znaczenie. Dlatego warto zadbać o swoje serce, a to naprawdę nie jest takie trudne.

  • Po pierwsze – należy kontrolować swoje ciśnienie i poziom cukru. Trzeba zatem odwiedzać regularnie lekarza i przede wszystkim stosować się do jego zaleceń.
  • Po drugie – zmiana diety. Warto polubić kuchnię śródziemnomorską, która nie tylko jest smaczna, ale i zdrowa. Duża ilość warzyw, owoców, trochę ryb i drobiu przy jednoczesnym ograniczeniu czerwonego mięsa, słodyczy i mocnego alkoholu to klucz do zdrowia.
  • Po trzecie – nie wolno dopuścić do nadwagi. Lekarze zalecają, aby wskaźnik BMI nie przekraczał 25. W przypadku diety śródziemnomorskiej nie powinno być z tym większego problemu.
  • Po czwarte – systematyczne ćwiczenia. Regularne ruszanie się, najlepiej codzienne, potrafi zdziałać cuda. Nie trzeba biegać, wystarczy chodzić. Nie trzeba chodzić na siłownię, można poświęcić chwilę na jogę lub pilates w domu.
  • Po piąte – odpoczynek. To przede wszystkim kwestia wysypiania się, ale i dobrego relaksu. Nie ma nic gorszego niż zżerający człowieka od środka stres. Dlatego warto nauczyć się technik relaksacyjnych.
  • Po szóste – ograniczenie używek.

 

Czy można wyleczyć się z migotania przedsionków?

Migotanie przedsionków to jedna z najczęstszych arytmii, charakteryzująca się chaotycznym, nieregularnym rytmem serca. Całkowite wyleczenie migotania przedsionków w kontekście wyeliminowania jego nawrotów jest trudne, choć istnieją terapie, które mogą prowadzić do znacznej poprawy kontroli objawów.

Wielu pacjentów można skutecznie leczyć za pomocą strategii farmakologicznych, takich jak leki antyarytmiczne. Leki mogą znacząco zmniejszyć częstotliwość epizodów, ale same w sobie nie zawsze są w stanie całkowicie wyeliminować arytmii.

Procedura ablacji, która polega na niszczeniu obszarów serca odpowiedzialnych za nieprawidłowe impulsy elektryczne, jest bardziej inwazyjnym, lecz skutecznym rozwiązaniem. U części pacjentów ablacja może prowadzić do trwałego ustąpienia objawów. Jednak nawet po ablacji istnieje ryzyko nawrotu AF, dlatego całkowite „wyleczenie” migotania przedsionków może być bardziej związane z długoterminową kontrolą objawów niż całkowitym ustąpieniem choroby.

Ryzyko ponownego udaru po migotaniu przedsionków

Migotanie przedsionków jest niezależnym czynnikiem ryzyka udaru niedokrwiennego. W trakcie epizodów migotania przedsionków krew może dostawać się w lewym przedsionku, co sprzyja tworzeniu skrzeplin. Jeśli taka skrzeplina przedostanie się do krążenia systemowego, może zablokować naczynia krwionośne w mózgu, prowadząc do udaru.

Ryzyko ponownego udaru u pacjentów z AF, którzy już wcześniej przeszli udar, jest szczególnie wysokie. Ocena tego ryzyka jest dokonywana na podstawie skali CHA₂DS₂-VASc, która bierze pod uwagę takie czynniki jak: wiek, nadciśnienie, cukrzyca, przebyty udar, zastoinowa niewydolność serca, choroba naczyń oraz płeć. U pacjentów z wysokim ryzykiem (CHA₂DS₂-VASc ≥ 2 u mężczyzn i ≥ 3 u kobiet) zalecane jest długoterminowe leczenie przeciwzakrzepowe. Bez odpowiedniej profilaktyki, roczne ryzyko udaru wynosi nawet 5-6%.

Ablacja przy migotaniu przedsionków

Ablacja jest coraz częściej stosowaną procedurą leczenia migotania przedsionków, zwłaszcza u pacjentów, u których leczenie farmakologiczne nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Polega ona na wprowadzeniu cienkich cewników do serca przez naczynia krwionośne i dostarczaniu energii (najczęściej w postaci prądu o częstotliwości radiowej) w celu zniszczenia (ablacji) tkanki serca odpowiedzialnej za nieprawidłowe impulsy elektryczne.

Szczególnym celem jest izolacja żył płucnych, które często są źródłem nieprawidłowych impulsów prowadzących do AF. Procedura może być skuteczna w około 60-80% przypadków u pacjentów z napadowym AF. U pacjentów z bardziej zaawansowaną, przewlekłą postacią migotania przedsionków, skuteczność ablacji jest nieco niższa, a często potrzebne są powtórne zabiegi.

Ablacja jest procedurą relatywnie bezpieczną, ale jak każda interwencja niesie ze sobą ryzyko powikłań, w tym tamponady serca, udaru, powstania przetoki przełykowo-przedsionkowej, czy uszkodzenia nerwu przeponowego. Decyzję o przeprowadzeniu ablacji należy podejmować w oparciu o dokładną ocenę ryzyka i korzyści.

Przestrzeganie powyższych zaleceń naprawdę nie powinno sprawić większych problemów, natomiast może zapobiec poważnym kłopotom. Profilaktyka migotania przedsionków, a tym samym profilaktyka udaru mózgu to znacznie większe szanse na pozostanie zdrowym człowiekiem nawet w zaawansowanym wieku.