Udar mózgu ma zazwyczaj bardzo poważne konsekwencje zdrowotne. Jednym z podstawowych problemów jest afazja, a więc utrata możliwości mowy. Wychodzenie z afazji bywa trudne i przede wszystkim dość długotrwałe, a kluczową rolę odgrywa profesjonalna rehabilitacja, w tym terapia logopedyczna.

Afazja po udarze mózgu – przykre statystyki

Jednym z najczęściej występujących następstw udaru mózgu jest afazja. Ponad 70% udarowców cierpi z powodu afazji, która może mieć różny charakter. Najczęściej będzie to niewyraźna mowa, a ponadto trudności w zrozumieniu słów wypowiadanych przez inną osobę, braki w słownictwie, nieumiejętność budowania poprawnych gramatycznie zdań, kłopot z zapamiętywaniem czy też problemy z wychwyceniem i zrozumieniem ironii, żartu bądź metafory.

Terapia afazji powinna zacząć się praktycznie od razu – im wcześniej zacznie się ćwiczenia, tym większa szansa na całkowite przywrócenie zdolności mowy i rozumienia. Jednak badania przeprowadzone w 2016 roku przez fundację Udar Mózgu pokazały, że tylko 54% chorych współpracowało z neurologopedą w trakcie pobytu w szpitalu. Co więcej, jedynie połowa udarowców korzysta z terapii po wyjściu ze szpitala. Aż 60% z nich musi płacić za terapię z własnej kieszeni, więc spotkania terapeutyczne odbywają się zdecydowanie zbyt rzadko – 1/3 ma zajęcia raz w tygodniu, a pozostali dwa razy w miesiącu.

Różne rodzaje afazji

Udar mózgu często powoduje zaburzenia mowy, które mają charakter afazji bądź dyzartrii. W tym drugim przypadku pacjent nie zostaje pozbawiony myślenia, a jedynie artykulacji oraz krótszej fazy wydechu. Przejawia się to mową bełkotliwą, a także skróconym oddechem. W wyniku tego chory może się krztusić przy spożywaniu pokarmów. Jeżeli dochodzi do tzw. anartrii, to nie tylko wydobycie jakiegokolwiek dźwięku okazuje się niemożliwe, ale również połykanie. Konieczne wtedy jest założenie sondy ułatwiającej podawanie pokarmów. Należy przy tym podkreślić, że udarowiec jest w stanie komunikować się z innymi za pomocą pisma.

Kiedy zaś dochodzi do afazji, to poza samymi problemami z mówieniem mamy jeszcze do czynienia z problemami z rozumieniem, czytaniem i pisaniem. Zaburzona jest też gestykulacja. W takiej sytuacji naprawdę trudno dojść do harmonii z chorym, który po prostu ma kłopot z przyswojeniem najprostszych poleceń. To zarazem znacznie utrudnia proces rehabilitacji.

Wyróżnia się trzy rodzaje afazji:

  1. Afazja sensoryczna, czyli czuciowa

Deficyt związany jest z odbiorem mowy, więc chory ma trudności ze zrozumieniem tego, co się do niego mówi. W konsekwencji nie reaguje nawet na najprostsze polecenia.

  1. Afazja motoryczna, czyli ruchowa

Uwidacznia się kłopotami z mówieniem. Czasami będzie to niemożność budowania dłuższych wypowiedzi, ale często dochodzi do problemów z wydobyciem jakiegokolwiek dźwięku. Przy afazji motorycznej udarowiec może też nieświadomie przekręcać słowa albo powtarzać wielokrotnie wcześniej usłyszany tekst.

  1. Afazja amnestyczna

Objawia się trudnościami z nazywaniem przedmiotów i to pomimo tego, że pacjent doskonale wie, o jaki przedmiot chodzi i do czego on służy.

Udar mózgu najczęściej skutkuje afazją mieszaną bądź afazją całkowitą, kiedy chory niczego nie rozumie i nie jest w stanie nic powiedzieć.

Jak wyjść z afazji po udarze?

Warto podkreślić, że afazja po udarze w dużym stopniu przeszkadza w normalnym komunikowaniu się z osobą chorą, a to jednocześnie utrudnia proces rehabilitacji. Co ciekawe, ośrodki odpowiedzialne za mowę oraz za ruch ręki są położone obok siebie w mózgu. Oznacza to, że usprawnienie ręki automatycznie pobudza ośrodki związane z mową i odwrotnie – poprawa mówienia przyczynia się do poprawy sprawności ręki. Dlatego też tak ważne jest, aby jednocześnie prowadzić terapię ruchową i logopedyczną.

Odzyskiwanie zdolności rozumienia i wypowiadania słów nie jest łatwe, a przede wszystkim wymaga czasu oraz terapii dobranej indywidualnie pod konkretnego pacjenta. Należy uwzględnić jego stan zdrowia, kondycję psychiczną, aktualne umiejętności i możliwości, a także temperament.

Oczywiście im wcześniej rozpocznie się terapia, tym większe szanse na pełne odzyskanie mowy. Neurologopeda stymuluje więc i pobudza neuroplastyczność mózgu udarowca jeszcze w szpitalu. Chodzi o to, aby wykorzystać tę specyficzną zdolność mózgu, a w zasadzie komórek nerwowych, do tworzenia nowych połączeń. Dzięki temu mózg powoli odbudowuje się i naprawia uszkodzone funkcje – odzyskuje się zdolność zapamiętywania i uczenia.

Terapia neurologopedyczna powinna być kontynuowana po opuszczeniu szpitala przez pacjenta. Może mieć miejsce w domu, ale także w ośrodkach rehabilitacyjnych.

Warto również podkreślić niezwykle istotną rolę najbliższych chorego w jego dochodzeniu do zdrowia po udarze mózgu. To przede wszystkim kwestia zrozumienia afazji i swoistego zamknięcia się osoby po udarze w swoim świecie, co wynika ze specyfiki problemu. Brak reakcji na polecenia lub pytania jest przecież efektem deficytów w mózgu, a nie złośliwości osoby chorej. W wielu przypadkach jednocześnie dochodzi też do obniżenia zdolności intelektualnych.